Ministerstwo - poprzez pracę ambasadorów i konsulów w innych krajach - chce kontaktować ze sobą przedsiębiorców polskich i zagranicznych, otwierać Polskę na nowe rynki zbytu - co ma złagodzić skutki złych stosunków z Rosją. Marszałek Wielkopolski - Marek Woźniak - liczy, że wsparcie MSZ-u pomoże w misjach gospodarczych.
"Kontakty gospodarcze często narażone są na napięcia polityczne" - mówi prezes Zarządu Związku Województw RP Jacek Protas. Na spotkaniu pojawił się też temat kryzysu ukraińskiego. Schetyna mówi jasno - nikt w Europie nie myśli o dozbrajaniu Ukrainy. "Trzeba zrobić wszystko, żeby implementować porozumienie mińskie, by nie ginęli ludzie" - powtarza szef MSZ-u.
Kandydat PSL-u na prezydenta Adam Jarubas - powiedział ostatnio, że Polski nie ma przy stole rozmów o Ukrainie. Minister Schetyna ma do niego o to żal i przekonuje: "Cały czas konsultuję się z kolegami z Francji i Niemiec w ramach Trójkąta Weimarskiego i głos weimarski w Europie wiele znaczy" - mówi Schetyna. A na pytanie o to, czy szef Rady Europejskiej - Donald Tusk - powinien być bardziej kreatywny i widoczny w rozmowach o Ukrainie - Schetyna odpowiada: "On musi reprezentować wizję wszystkich krajów europejskich, to nie jest łatwe". Minister Schetyna leci teraz na Łotwę - na spotkanie unijnych szefów dyplomacji.