NA ANTENIE: JERUSALEMA/MASTER KG, NOMCEBO ZIKODE
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Minister strzelał, prokuratura czeka

Publikacja: 08.04.2014 g.09:52  Aktualizacja: 08.04.2014 g.16:25
Poznań
Na razie nie ma prokuratorskich zarzutów wobec 39-letniego Zbigniewa R. Były wiceminister MSWiA został zatrzymany przez policję, bo w nocy z niedzieli na poniedziałek jechał pijany samochodem, ścigał inne auto i strzelał z pistoletu.
dwa radiowozy - KWP w Poznaniu
/ Fot. (KWP w Poznaniu)

Do zdarzenia doszło w Bolewicku koło Nowego Tomyśla. Zbigniew R. jest teraz w szpitalu w Poznaniu. "Czekamy na informacje, czy stan jego zdrowia pozwala na dalsze prowadzenie czynności z jego udziałem" - powiedziała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus.

Zbigniew R. to były policjant. Z nieoficjalnych informacji wynika, że po  zakrapianej alkoholem imprezie ścigał najprawdopodobniej przypadkowy samochód, w którym jechało małżeństwo z córką. Po zbadaniu krwi na zawartość alkoholu okazało się, że były wiceminister  MSWiA (w rządzie Jarosława Kaczyńskiego) miał w organizmie ponad półtora promila alkoholu.  

Zbigniew  R. jest obecnie na policyjnej emeryturze. W 2007 roku przez prawie trzy miesiące był podsekretarzem stanu w ministerstwie spraw wewnętrznych i administracji. Odpowiadał m.in za policję, straż graniczną, Biuro Ochrony Rządu i Wyższą Policji w Szczytnie.  

___

"To był jeden, wielki koszmar", tak wydarzenia z niedzielnego wieczoru na drodze Nowy Tomyśl-Zbąszyń komentuje pasażer samochodu zatrzymanego w niedzielę przez pijanego byłego wiceministra. Pan Piotr wraz z żoną i 8-letnim synem jechali późnym wieczorem w stronę Zbąszynia. W pewnym momencie drogę zajechało im osobowe BMW, z którego wysiadał mężczyzna w piżamie z bronią w ręku. Padło kilka strzałów. Później okazało się, że strzelał Zbigniew R., były wiceminister MSWiA. (posłuchaj rozmowy)

https://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 4
Merlin 08.04.2014 godz. 13:11
Zwykły Obywatel ma rację, niestety nasze prawo jest skuteczne wobec biednych i głupich, a jak ktoś jest związany w władzą to skuteczność wymiaru sprawiedliwości jest odwrotnie proporcjonalna do stanowiska czyli im wyższe stanwisko, tym mniejsze kłopoty, jego były szef Kaczmarek tak go chwalił w tv, że za chwilę okaże się, że to jemu siłą wlali wódki do gardła, wyrwali w pidżamie z domu i kazali jechac..........
Piotr 08.04.2014 godz. 12:38
Jak nie ma zarzutów, a nie jechał m. in. po pijanemu? Pan prokurator niech się weźmie do roboty. Jeszcze niech go położą na OIOM w jakimś wypasionym szpitalu MSW za 15 tys zł za dobę, aby się pan minister leczył za nasze pieniądze. Co się dzieje w tym kraju, to już nie da się objąć. Zgroza, to jest po prostu zgroza, jak śpiewał Kazik Staszewski.
von Nogaj 08.04.2014 godz. 12:32
Oto standardy moralne działaczy PiS. I pewnie podczas zabawy słuchał w Radio Maryja...
Zwykły Obywatel 08.04.2014 godz. 11:05
Jak chora na Alzheimera kobieta wynosi ze sklepu batonik z parę groszy natychmiast uruchamiana jest cała machina policyjno-prokuratorsko-sądowa, a jak "emerytowany" 39-latek - były wiceminister! - jedzie po pijanemu i strzela, to jest chory w szpitalu.. Trudno darzyć szacunkiem takie państwo!