Wśród ośmiu zatrzymanych są członkowie bojówki kibiców piłkarskich „Zblokowani”. Podczas przeszukań znaleziono broń i narkotyki.
Wszystko zaczęło się od pracownika firmy kurierskiej. Policjanci z CBŚ jakiś czas temu otrzymali informację, że pracownik firmy kurierskiej podczas rozwożenia przesyłek oferował niektórym osobom narkotyki. Jednym z jego odbiorców był mężczyzna z Gądek pod Poznaniem, który zamawiał haszysz. Po bliższym przyjrzeniu się sprawie oficerowie zajmujący się tą sprawą stwierdzili, że kurier-handlarz miał dostęp do praktycznie wszystkich rodzajów narkotyków, włącznie z ekskluzywną kokainą. Sam zresztą zażywał to, co oferował swoim klientom. Rozpracowując kontakty mężczyzny rozwożącego paczki i przesyłki funkcjonariusze ustalili, że ma on bezpośredni kontakt do profesjonalnej grupy przestępczej zajmującej się głównie narkotykami.
Prokuratorzy z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu otrzymali od policjantów CBŚ bogaty materiał dowodowy pozwalający na zatrzymanie i przedstawienie zarzutów wszystkim członkom grupy przestępczej. Zaplanowano zatrzymania. Włączeni zostali w nią policjanci specjalnej grupy CBŚ szkolonej do zatrzymywania niebezpiecznych przestępców, grupa realizacyjna oraz dochodzeniowcy i kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.
W środę rano, zespoły realizacyjne równocześnie wkroczyły do wytypowanych mieszkań. W jednym z nich znaleziono broń i narkotyki przygotowane do sprzedaży. Wśród ośmiu zatrzymanych znajdują się znani w poznańskim półświatku przestępcy: Karol K. pseudonim "Carlos" sądzony za handel narkotykami, Norbert S. pseudonim "Noras" zatrzymany w styczniu z pół kilogramem amfetaminy, Tomasz S. pseudonim "Skandynaw", ochroniarz nocnych klubów (u niego w domu była broń i narkotyki). Pozostali trzej to tzw. żołnierze - niższego rzędu członkowie gangu zajmujący się lichwiarskimi pożyczkami i rozprowadzaniem narkotyków.
Niektórzy z zatrzymanych to członkowie znanej w Poznaniu bojówki kibicowskiej „Zblokowani”. Centralne Biuro Śledcze w kwietniu 2012 roku zatrzymywało ich oraz innych podejrzanych podczas dużej antygangsterskiej operacji. Wśród zatrzymanych znalazły się wówczas postaci znane z poznańskiego półświatka, uchodzące za szefów gangu. Poza "Carlosem" był tam między innymi Krzysztof K. zwany królem poznańskiego dworca. Zatrzymano wtedy także mężczyznę o pseudonimie Jachu, który w grupie odpowiadał za narkotyki i broń.
Zdaniem śledczych gang, w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, wprowadził do obrotu kilkanaście kilogramów narkotyków. Handlowali dużymi ilościami amfetaminy, marihuany, haszyszem, mefedronem i kokainą. Na podstawie materiałów dowodowych zebranych przez policjantów Centralnego Biura Śledczego prokuratorzy z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu przedstawili podejrzanym zarzuty. Za przestępstwa te grozi im nawet 15 lat więzienia. Prokuratura będzie wnioskować o aresztowanie zatrzymanych mężczyzn.