Imprezę zorganizowali lokalni strażacy.
- To jest cykliczna impreza rekreacyjna. Tu nie chodzi o wyścig, po prostu płyniemy w jednej grupie dla zabawy - mówi Leszek Szweda z OSP SW w Pile. Jeden z uczestników spływu twierdzi, że najlepiej pływa się na dętce dopasowanej do ciała.
- Ja jestem już gotowy na spływ. Mam wybraną dętkę. Najlepsza to jest taka dopasowana do ciała, można w nią wejść, a nawet się na niej położyć. Machniemy kilka razy płetwą i jesteśmy na miejscu.
Uczestnicy spływu podczas imprezy przebierają się za różne postacie. Dziś uczczono służby medyczne i ich walkę z koronawirusem. Królowały więc stroje lekarzy i pielęgniarek.