Jeszcze podczas oficjalnego otwarcia do punktu na poznańskim lotnisku zgłosiła się pani Anita, która wyrabiała paszport dla córki.
W czwartek sprawdziliśmy dowód, okazało się, że jest nieważny. U dzieci te dokumenty trochę szybciej tracą ważność. W piątek zaplanowałem na poniedziałek wyjazd do Warszawy, by wyrobić paszport, ale wtedy dowiedziałem się, że w poniedziałek otwierają punkt w Poznaniu – wielka ulga
– mówi.
Punkty wyrabiania paszportów tymczasowych działają już na lotniskach w Warszawie i Gdańsku. Wiceszef MSWiA Tomasz Szymański zapowiedział, że w ciągu kilku dni podobne miejsce zacznie funkcjonować także we Wrocławiu.
– Osoby, które zgłaszają się do takich punktów, traktują to miejsce jako wybawienie – mówił wiceminister.
Niejednokrotnie widziałem sytuacje osób, które udając się w wymarzoną podróż zagraniczną, orientowały się, że nie mają paszportu. Ze łzami w oczach wyrabiały dokument w krótkim czasie
– opowiadał.
Paszport tymczasowy jest wydawany maksymalnie na 365 dni. Koszt jego wyrobienia to 30 złotych.
W Poznaniu punkt wydawania takich dokumentów znajduje się przy wejściu do hali odlotów lotniska Ławica.
Pomysłodawczynią jego otwarcia była wicewojewoda wielkopolska Karolina Fabiś-Szulc.