NA ANTENIE: Rock pod flagą południa
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Niebezpieczna rozbiórka w centrum Poznania! Odłamki spadały między jeżdżące samochody [FILM]

Publikacja: 19.01.2023 g.14:59  Aktualizacja: 20.01.2023 g.09:22 Krzysztof Polasik
Poznań
Na jezdni podczas prac postawiono zaledwie kilka pachołków do ominięcia - formalnie ruch nie był jednak ograniczony. O niebezpiecznych pracach w Poznaniu poinformował nas słuchacz, który przesłał również film z rozbiórki.
326004886_503003915291620_6217557257957892439_n - Słuchacz
Fot. (Słuchacz)

Gdy dotarliśmy na miejsce o godz. 14., najniebezpieczniejsze prace zostały zakończone. Na ulicy leżały jednak fragmenty skruszonych elementów elewacji.

Jak mówił nam mieszkaniec, przynajmniej kilka razy duże bryły spadły między przejeżdżające auta. Pracownicy mieli wybiegać za nimi wykrzykując bluzgi. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Rozmawialiśmy z mężczyzną, który podał się za kierownika rozbiórki i przekonywał nas, że pracownicy czuwają nad bezpieczeństwem przechodniów i kierowców. Mieli też kierować ruchem.

Nagranie ze spadającym fragmentem budynku przesłaliśmy do nadzoru budowlanego. Na miejsce przyjechała inspektor.

Więcej informacji o wynikach kontroli wkrótce. 

AKTUALIZACJA

Po naszej interwencji na miejscu odbyła się kontrola. Robotnicy nie naruszyli prawa i planu rozbiórki. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla Miasta Poznania, Paweł Łukaszewski, mówi o błędzie obsługującego koparkę.

Operator podsiębiernej koparki, która pracowała tam i rozkruszała te fragmenty muru, tak trochę niefrasobliwie starał się zbyt szybko ten obiekt rozbierać, albo nie ma wystarczającego doświadczenia, żeby do takich sytuacji nie dochodziło. Na pewno sytuacja niedopuszczalna z punktu widzenia bezpieczeństwa osób postronnych. Z całą pewnością tak. Ale tutaj co do kierownika robót rozbiórkowych, który nadzorował te roboty, trudno mieć jakiekolwiek zastrzeżenia

- mówi Paweł Łukaszewski.

Inspektor przekazał kierowników prac uwagi, co do pracy operatora koparki. Formalnie nie ma jednak możliwości ukarania pojedynczego pracownika. Kierownik przekonywał również, że podczas wyburzania piętra sterowano ruchem przejeżdżających na jezdni obok samochodów. Nasz słuchacz temu zaprzecza.

Ruch na ulicy Wierzbowej odbywa się praktycznie normalnie. Przez moment na połowie pasa bliżej budynku stały jedynie pachołki.

https://radiopoznan.fm/n/CLKbDa
KOMENTARZE 0