Po napaści Rosji na Ukrainę do szkół w powiecie gnieźnieńskim przyjęto już 30 uchodźców - mówi dyrektor wydziału oświaty w starostwie powiatowym w Gnieźnie Łukasz Kaszyński.
Młodzi uchodźcy, którzy chodzą do szkół ponadpodstawowych, zostali już dopisani do klas tam, gdzie jest miejsce w liceach ogólnokształcących. W tych klasach odbywają się tygodniowo dwie dodatkowe godziny języka polskiego plus godzina zajęć wyrównawczych. W promocji do następnej klasy ma im pomóc także planowany oddział przygotowawczy, ale obserwujemy także komunikaty ministerstwa w tym zakresie
- mówi Łukasz Kaszyński.
Do tej pory nie ma jeszcze informacji z ministerstwa Edukacji i Nauki jak klasyfikować i oceniać dzieci uchodźców z Ukrainy, bo z racji bariery językowej nie są w stanie m.in. realizować polskiej podstawy programowej. W wielu przypadkach dzieciom brak też wymaganych dokumentów np. świadectw ukończenia ostatnich klas.