Pierwszym przedstawieniem była moniuszkowska Halka, która jak się później okazało, była bardzo często pokazywana właśnie tutaj. Nawiązanie do początków będzie w czasie wrześniowych, setnych urodzinach teatru - mówi Piotr Tkacz z opery poznańskiej.
Wchodząc w ten setny sezon przypominamy ważny, ale też budzący kontrowersje spektakl Pawła Passiniego. Chcemy tak podchodzić do twórczości tego wieszcza operowego, czyli naszego patrona, Stanisława Moniuszki. Nie ma właściwie sezonu, żeby jakieś jego dzieło nie było w naszym repertuarze i tego się trzymamy.
Setne urodziny opera będzie świętować cały najbliższy sezon. Na początek - 14 września - kiedy teatr przypomni "Halkę" w reżyserii Passiniego. W ciągu sezonu wydarzeń jubileuszowych będzie więcej. Artyści przypomną m.in. "Manru" Ignacego Jana Paderewskiego, jednego z ojców polskiej niepodległości, który wlanie przyczynił się do wybuchu powstania wielkopolskiego w grudniu 1918 roku.