Hip-hop dla Paulinki

Chciałby zadośćuczynienia za stracone dzieciństwo, śmierć brata i obojga rodziców, za poniewierkę. Urząd do Spraw Kombatantów i Osób represjonowanych jednak w takich przypadkach odmawia. Czy więc deportacja do za mało? Urzędnicy tłumaczą, że nie ma ustawy, nie ma przepisów, pozwalających pomóc osobom z życiorysem takim jak Stefan Bąkiewicz. Państwa Polskiego nie stać tez na taki wydatek. Wysiedlony w 1939 roku poznaniak chce jednak walczyć o odszkodowanie. W tej sprawie napisał do Rzecznika Praw Obywatelskich.
na zdj. wysiedlenia z Wielkopolski w 1940, fot. archiwum IPN