Kierowcy quadów i motocrossów regularnie łamią w lasach przepisy, zagrażając tym samym roślinom oraz zwierzętom. Samo przemieszczanie się pojazdem silnikowym poza drogami publicznymi już jest nielegalne.
"Chcemy odstraszyć z lasów kierowców tych pojazdów" - mówi inspektor straży leśnej RDLP w Poznaniu, Hubert Wojciechowski.
Te nasze akcje też mają dosyć duży oddźwięk w terenie. Wiadomo, że użytkownicy quadów porozumiewają się między sobą, wiedzą, że patrolujemy ten las i pilnujemy. Na pewno w pewien sposób to powoduje, że jest ich po prostu mniej.
Pierwsze działania przeprowadzono przed świętami w Nadleśnictwie Turek. Lasy przeszukiwało 5 patroli straży leśnej i 3 policyjne. Udało się zatrzymać dwóch mężczyzn na quadach, którzy zapłacili po 500 złotych mandatu. Ukarany na 200 złotych został z kolei kierowca motocrossu. Leśnicy nie zdradzają, gdzie w najbliższym czasie przeniosą się ich patrole.
W przypadku większych szkód w lesie interwencja może zakończyć się skierowaniem wniosku do sądu o ukaranie kierowcy. Sankcje mogą dotyczyć zanieczyszczenia gleby, płoszenia zwierząt czy niszczenia runa leśnego.