Nieustalony sprawca rzucił petardę, która poparzyła kilkunastoletnią wówczas dziewczynkę i spowodowała u niej kłopoty ze słuchem. Sąd zdecydował o odszkodowaniu i podczas dzisiejszej sesji nadzwyczajnej radni zdecydowali o przekazaniu pieniędzy z budżetu miasta - mówi burmistrz Gołańczy Mieczysław Durski.
Taka jest ostateczna decyzja sądu i trzeba zapłacić. I w tym momencie mogę wyrazić ubolewanie, że jakiś chuligan doprowadził do takiego stanu rzeczy, że taki wypadek się wydarzył podczas tego Sylwestra przy urzędzie no i będziemy się starać, aby ubezpieczalnia nam tę sumę zrefundowała, bo impreza była ubezpieczona. Jesteśmy ubezpieczeni od tego rodzaju zdarzeń
- mówi Mieczysław Durski.
Sprawa trafiła do sądu, bo wcześniej firma ubezpieczeniowa odmówiła wypłaty odszkodowania poszkodowanej dziewczynce.