Przez Kalisz przeszła kolejna burza. Nie tak gwałtowna jak poniedziałkowa, ale znów były kłopoty z odbiorem wody przez studzienki kanalizacyjne. Strażacy walczyli także z ogniem poddasza jednego z domów jednorodzinnych.
"Mieszkaniec budynku próbował sam ugasić pożar" - mówi rzecznik kaliskich strażaków Jakub Pietrzak.
Przed godziną 10. do stanowiska kierowania komendanta PSP w Kaliszu wpłynęło zgłoszenie o pożarze poddasza budynku przy ul. Częstochowskiej prawdopodobnie na skutek uderzenia pioruna. Z dachu wydobywał się dym. W budynku tym przebywało w chwili zdarzenia 5 osób
- zaznacza Jakub Pietrzak.
Strażacy musieli rozebrać część dachu żeby dostać się do źródeł ognia. Sytuacja jest już opanowana.
Urząd miasta poinformował, że w ramach zmagań z żywiołem strażacy PSP wydali 1300 worków z piaskiem do zabezpieczania budynków. W akcji biorą udział też strażnicy ochotnicy.