- Tworzenie takich miejsc dla nielegalnych migrantów jest sprowadzaniem przestępczości - uważa poseł PiS Jan Dziedziczak. Dodaje, że centra, które pilotażowo utworzył PiS w roku 2022, były przeznaczone głównie dla Ukraińców, którzy wskutek wojny znaleźli się w Polsce.
Ci, którzy przybywają do Polski do pracy, przybywają tu w sposób legalny na zaproszenie pracodawcy i na czas określony. Ci ludzie po prostu pracują. Natomiast problem, jaki chce nam na głowę sprowadzić Donald Tusk, to problem, który mają kraje Europy Zachodniej po tym słynnym "herzlich willkommen" Angeli Markel
- zaznacza Jan Dziedziczak.
Jak mówi, do Europy Zachodniej przybyły setki tysięcy nielegalnych imigrantów.
Ci ludzie nie chcą pracować. Oni tu przybywają z nadzieją na socjal
- dodaje poseł. Jan Dziedziczak powiedział, że najbliższe wybory będą decydować czy w Polsce będzie taka grupa osób.
CZYTAJ: