NA ANTENIE: WISHFUL THINKING/CHINA CRISIS
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Podczas zabiegu pacjent spadł ze stołu. Chirurg, który go operował, właśnie usłyszał zarzuty

Publikacja: 12.02.2021 g.14:47  Aktualizacja: 12.02.2021 g.20:30 Magdalena Konieczna
Poznań
Śledztwo w tej sprawie trwało ponad cztery lata. Po wydarzeniach na sali zabiegowej Szpitala Przemienienia Pańskiego w Poznaniu lekarze nie dokończyli operacji, a 64-letni pacjent trafił na oddział Intensywnej Opieki Medycznej. Zmarł po ponad miesiącu.
Operacja chirurgiczna, sala operacyjna - Szpital Wojewódzki w Poznaniu
Zdjęcie ilustracyjne (archiwum). / Fot. (Szpital Wojewódzki w Poznaniu)

 - Biegli, którzy wydawali opinię w tej sprawie, wskazali, kto zawinił w procesie leczenia pacjenta - mówi prokurator Łukasz Wawrzyniak.

Prokurator przedstawił Grzegorzowi O. zarzuty narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia, a także nieumyślne spowodowanie choroby realnie zagrażającej życiu i zdrowiu pacjenta. Pierwotną przyczyną i zasadniczą, która doprowadziła do tego, co się stało, to było niewłaściwe zabezpieczenie i przygotowanie pacjenta do zabiegu, co skutkowało osunięciem się na podłogę, a potem dalsze czynności też niewłaściwie i nieprawidłowo były prowadzone i doprowadziły do kalectwa pacjenta.

Lekarz, który usłyszał zarzuty, to profesor medycyny, znany chirurg naczyniowy, były szef Kliniki Chirurgii i Naczyń szpitala przy Długiej. Nie przyznał się do winy, odmówił składania wyjaśnień. Prokurator nie zastosował żadnych środków zapobiegawczych, także związanych z wykonywaniem zawodu przez podejrzanego. Lekarzowi grozi do 3 lat więzienia.

W sprawie powołany zostanie jeszcze jeden zespół biegłych, który określi, czy zachowanie chirurga albo kogokolwiek z personelu, mogło się przyczynić do śmierci pacjenta.

https://radiopoznan.fm/n/1o8xHq
KOMENTARZE 0