Polak z arabskiej spółki zatrzymany za łapówkarstwo

Funkcjonariusze poznańskiej Delegatury CBA zatrzymali dwie osoby. Jedna płaciła za informacje, druga je przekazywała. Sprawa dotyczy korupcji podczas zamówień publicznych na rzecz wielkopolskiej spółki córki państwowego giganta - Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa.

Zatrzymane osoby usłyszały już zarzuty - mówi rzecznik Prokuratury Regionalnej w Poznaniu Anna Marszałek.

Został zatrzymany przedstawiciel spółki z siedzibą na terenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz jeden z byłych pracowników podmiotu. Byłemu pracownikowi postawiono tutaj zarzuty polegające na tym, że przekazywał on informacje o warunkach zapewniających rozstrzygnięcia procedury zakupowej na korzyść spółki z siedzibą w Emiratach Arabskich. Na tym ta spółka z siedzibą poza Polską korzystała, bowiem te przetargi wygrywała dostarczając określony towar do spółki polskiej. Wobec podejrzanych wykonane zostały czynności tutaj przez prokuratora i zastosowane zostały wolnościowe środki zapobiegawcze.

Wielkopolska spółka zajmowała się odwiertami. Według ustaleń śledczych, przedstawiciel spółki ze Zjednoczonych Emiratach Arabskich, który jest Polakiem, na przełomie lat 2016-2017 wręczył ponad 750 tysięcy złotych zatrzymanemu już wcześniej dyrektorowi Departamentu Handlu spółki. W zamian mógł liczyć na korzystne rozstrzygnięcie przetargów. Łapówki były przekazywane na konta bankowe  specjalnie w tym celu założonych firm, jako zapłata za rzekome usługi, które faktycznie nie zostały zlecone i wykonane. Drugi z zatrzymanych teraz mężczyzn, były pracownik spółki, przekazywał istotne informacje dotyczące procedur przetargowych.

Podejrzani mają dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju, musieli też wpłacić poręczenia majątkowe. Nie mogą się także ze sobą kontaktować.