Decyzja nie powinna dziwić - w ostatnich miesiącach widać było dużo rozdźwięk w decyzjach podejmowanych przez rządzącą koalicję, a głosami radnych Platformy Obywatelskiej.
„Zaważyło kilka ważnych tematów” - mówi radny Bartosz Węglewski.
Nasza wspólna wizja z 2018 roku współrządzenia w gminie zaczęła się dość mocno rozmijać w ostatnim okresie. Coraz częściej nasze zdania w wielu sprawach miasta były znacząco odmienne, a komunikacja wewnętrzna w koalicji praktycznie przestała istnieć; w kwestii chociażby pływalni, kwestie zarządzania spółką miejską ZGK. Uderzyła nas sytuacja z ciepłem w Szamotułach, dotycząca tematu Kogeneracji. Praktycznie dowiedzieliśmy się w ostatniej chwili o tym
- mówi Bartosz Węglewski.
Z trzech rządzących do tej pory Szamotułami klubów pozostały dwa: klub radnych, wspierających burmistrza Włodzimierza Kaczmarka oraz radnych Polskiego Stronnictwa Ludowego. Tym samym, rządzącą koalicja ma już jedynie 9 radnych z 21 - na papierze zatem nie posiada wymaganej większości.
Radni PO nie wykluczają jednak, że w kolejnych głosowaniach będą wspierać pomysły rządzącej koalicji.
Będziemy obserwować
- dodaje Bartosz Węglewski.