„Dziś uczniowie nie mogą tam trenować” – mówi organizator akcji Wojtek Kosiedowski.
Całe zaplecze sportowe w szkole w Charkowie jest na wysokim poziomie. Tam jest ponad 700 uczniów i szczyci się również ta szkoła tym, że przygotowuje również kadry olimpijskie. Dlatego przygotowanie basenu, a dokładnie odbudowa szyb na basenie, taka banalna rzecz, pozwoli im otworzyć ten basen w sezonie zimowym.
Zawodnicy półmaratonu mają do pokonania 5 kilometrów właściwie dookoła jeziora. Pokonanie takiego dystansu zajmuje średnio ponad godzinę. Przed startem rozmawiał z nimi nasz reporter.
- Lubimy pływać, a przy okazji możemy pomóc odbudować basen na Ukrainie.
- Żeby wesprzeć akcję i też głównie to, że lubimy pływać i staramy się co weekend startować.
- Troszkę się trzeba przygotować na taki dystans. Też rzadko kiedy u nas są organizowane pięciokilometrowe dystanse, przeważnie są to trójki, więc piątka jest zawsze trochę większym wyzwaniem.
Dochód z imprezy zostanie w pełni przekazany Szkole Sportowej dla Dzieci i Młodzieży im. Jany Kłoczkowej w Charkowie. Akcję można wesprzeć wpłacając pieniądze na portalu zrzutka.pl pod hasłem „Pływaniem pomagamy! - półmaraton pływacki dla Ukrainy”.