Zdaniem parlamentarzysty wydarzenie nie powinno być finansowane z pieniędzy publicznych tylko przez izby gospodarcze. Poseł uznaje kongres za element kampanii politycznej Prawa i Sprawiedliwości, a samą partię oskarża o działania utrudniające prowadzenie w Polsce biznesu.
Szereg działań tego rządu i tych ministrów, którzy tu dzisiaj przyjeżdżają na kongres gospodarczy się promować, wpisuje się w politykę niestety pogarszającej się kondycji polskiej gospodarki. Pogarszają się tak jakby warunki dla polskich przedsiębiorców, w związku z tym wielu z nich stawianych jest w trudnej sytuacji, nawet takiej, gdzie zamykają swoje firmy, bo nie są w stanie dźwignąć tych podwyżek ZUS-u, tych podwyżek podatku i tej niestabilnej polityki finansowej rządu
- uważa Jacek Tomczak.
Jan Zujewicz, fundator Instytutu Poznańskiego i inicjator wydarzenia odpiera zarzuty dotyczące organizacji Poznańskiego Kongresu Gospodarczego. Zujewicz podkreśla, że tylko część funduszy przeznaczonych na kongres pochodzi z pieniędzy publicznych.
Ponadto zwraca uwagę na to, że w ramach wydarzenia obecni byli przedstawiciele wszystkich partii politycznych startujących do Sejmu i każdy mógł przedstawić tam swoją opinię.