Katastrofa w powiecie ostrowskim. Wiatr powalił komin kotłowni

Jak powiedziała Radiu Poznań wicedyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Poznania Katarzyna Jauksz-Zalewska, zmieszczenie szóstego pojemnika byłoby problematyczne.
I tak już segregujemy papier, tworzywa sztuczne, szkło, bioodpady i odpady zmieszane. Mamy problem i sygnały od mieszkańców, że jest za mało miejsca na te pięć frakcji, więc zobaczymy jak to się będzie rozkładać, ale na dzień dzisiejszy poszliśmy w te punkty i mobilny Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.
- mówi.
Wicedyrektor Jauksz-Zalewska zwróciła też uwagę, że kontener z odzieżą musiałby być szczelnie zamknięty, co sprzyjałoby powstawaniu pleśni w środku. Na dodatek tekstylia są łatwopalne. Jak zaznaczyła urzędniczka, w mieście jest 400 pojemników organizacji charytatywnych, do których można zanosić stare ubrania.
Urząd zachęca także do korzystania z Gratowozu, który przyjmuje te same odpady co zwykły PSZOK. Pojazd odwiedza poszczególne osiedla raz na kwartał. W marcu zebrano 1300 kilogramów odzieży od ponad 130 osób.