Jan Sulanowski z PiS mówił w poniedziałek rano w Radiu Poznań, że to nieprawda, że miasta nie stać na takie rozwiązanie.
- Jeżeli ktoś mówi, że na to nie ma pieniędzy, to ja powiem, że te pieniądze są. Na ostatniej sesji Rady Miasta Poznania m.in. decyzją prezydenta i większości Rady została sprzedana działka o wartości ponad 5 milionów złotych za jeden procent wartości. Czyli jeżeli tutaj prezydent uznał, że stać nas na sprzedaż jednej z działek na Wildzie w takiej cenie, to myślę, że stać też nas na bezpłatną komunikację dla dzieci - argumentował Jan Sulanowski.
Pierwotnie władze Poznania chciały, aby darmowe przejazdy komunikacją miejską objęły tylko uczniów z ubogich rodzin. Nieoczekiwanie wiceprezydent Maciej Wudarski wycofał ten punkt z porządku obrad ostatniej sesji rady Miasta. Dyskusja na temat darmowych biletów dla uczniów ma wrócić podczas kolejnego posiedzenia Rady. Klub PiS liczy w tej sprawie na poparcie współrządzącej miastem lewicy.