O korzyści z członkostwa w pakcie, pytał poznaniaków nasz reporter.
- Zdecydowanie. Cieszę się, że jesteśmy w NATO i kiedy wybuchła wojna w Ukrainie, to również bardzo cieszyłam się, że jesteśmy w NATO.
- Bardzo dobrze. Jesteśmy bezpieczniejsi.
- Mamy zabezpieczenie, że jeżeli ktoś nas zaatakuje, za nami pójdzie cała Zachodnia Europa.
- Po hasłach, że się będziemy razem bronić, razem trzymać i tak dalej. Na pewno poczuliśmy się pewniej.
- Gdyby Rosja nas zaatakowała, to atakuje kraj NATO, w związku z czym automatycznie właściwie atakuje wszystkie kraje Unii Europejskiej, Stany Zjednoczone i to już jest klops.
Mieszkańcy na co dzień czują obecność w NATO. Widzą chociażby amerykańskich żołnierzy w poznańskich autobusach. Wysunięte stanowisko dowodzenia V Korpusu Armii Amerykańskiej mieści się w "Camp Kościuszko" przy ulicy Bukowskiej.
Żołnierze z wielkopolskich jednostek regularnie ćwiczą z natowskimi wojskami. Piloci z poznańskiego skrzydła biorą udział w misjach Baltic Air Policing i pilnują nieba nad państwami bałtyckimi. Niedawno wrócili z Estonii.