Od początku roku w całej Wielkopolsce obowiązuje zakaz korzystania z pieców bezklasowych. Jak mówi Anna Nowaczyk ze Straży Miejskiej Miasta Poznania, przez pierwsze pół roku skontrolowano ponad 600 domów. 250 osób paliło w kopciuchach, ale nikt nie dostał mandatu.
Minione pół roku strażnicy traktowali jako okres przejściowy, to znaczy, że nie były nakładane mandaty karne, a jedynie pouczenia. Od początku wiedzieliśmy, że nie będziemy nastawiać się na karanie, ponieważ wiemy, że wiele osób było w trakcie czynności zmierzających do wymiany tego pieca.
Nowe przepisy pozwalają strażnikom miejskim wystawiać mandaty w wysokości 500 złotych. Jeśli sprawa trafi do sądu, grzywna może wynieść nawet 5 tysięcy złotych. W stolicy Wielkopolski może być nawet kilka tysięcy kopciuchów.
Do 31 lipca poznaniacy mogą składać wnioski o dofinansowanie do zmiany źródła ogrzewania. Do tej pory w tegorocznym naborze programu Kawka Bis zgłosiło się ponad 600 zainteresowanych. Na ten moment przygotowano umowy na kwotę 9 milionów złotych. Budżet programu to w tym roku 16 milionów złotych.