Jak mówi Zbigniew Czerwiński, władze stolicy Wielkopolski nie chcą ujawnić ile pieniędzy dostaje zarządca spalarni.
Przecież to nie jest zdrada tajemnic technologicznych firmy PreZero. Nie domagamy się tego, to może być tajemnica przedsiębiorstwa, natomiast to ile poznaniacy płacą dodatkowo za utylizację śmieci, myślę, że jest bardzo istotną wiedzą
- mówi Zbigniew Czerwiński.
Kandydat PiS nie krytykuje pomysłu budowy spalarni, dzięki której mieszkańcy płacą mniej za wywóz śmieci, ale chciałby wiedzieć jakie korzyści ma prywatna firma.
Według wicedyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Poznania, Łukasza Musielińskiego, takie informacje to tajemnica przedsiębiorstwa. Urzędnik powołuje się na przepisy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji i prawo zamówień publicznych.
Spalarnię we współpracy z samorządem wybudowała spółka SUEZ Zielona Energia. Obecnie instalacją zarządza firma z niemieckiej grupy PreZero. Instalacja przez rok przetwarza około 210 tysięcy ton odpadów z aglomeracji poznańskiej. Ze śmieci powstają ciepło i prąd.