Propozycja zmieściła się w budżecie i okazała się korzystniejsza od wysuniętych przez bydgoską Pesę i Newag. Jak podał portal rynek-kolejowy.pl, kryterium które zdecydowało o wyborze wykonawcy zamówienia była cana.
Teraz zainteresowane strony mają czas na odwołanie się od wyników przetargu. Jeżeli wybór urzędu marszałkowskiego się uprawomocni, wtedy dojedzie do podpisanie umowy.
Dwa pierwsze pojazdy muszą zostać dostarczone do końca 2027 roku, a ostatnie do końca 2029. Każdy pociąg rozpędzi się do 160 kilometrów na godzinę i będzie wyposażony w 180 miejsc siedzących.
Co ważne, to pierwsze tego typu zamówienie dla poznańskich zakładów i kolejne po największym kontrakcie w historii polskiej kolei, który zobowiązał FPS do dostarczenia 300 nowych wagonów dla PKP Intercity.