W całym województwie dotyczy to dwudziestu jeden zakładów i ogółem ponad tysiąca pracowników. W czterech zakładach zwolniono już w sumie prawie trzysta osób. Mamy nadzieję, że część pracodawców zweryfikuje te plany - liczy wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Poznaniu Ryszard Zaczyński.
Wiadomo, że jest to na razie zgłoszenie zamiaru, a nie przeprowadzenie samego zwolnienia grupowego. Mamy nadzieję, że w dużej części tych przypadków będzie to tylko zamiar i sytuacja gospodarcza pozwoli tym podmiotom zrewidować wcześniejsze założenie. Jednak zwyżka tych zgłoszeń, niestety, jest już jakimś znakiem, że przedsiębiorcy są zaniepokojeni.
Procedura zwolnień grupowych wymaga zgłoszenia tego zamiaru do powiatowego urzędu pracy. Dane z powiatów co miesiąc są zbierane przez Wojewódzki Urząd Pracy.