NA ANTENIE: W środku dnia
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Pracownicy rosyjskiego konsulatu werbowali dywersantów? Andrzej Byrt o wyprowadzce dyplomatów z Poznania

Publikacja: 29.11.2024 g.09:31  Aktualizacja: 29.11.2024 g.14:25 Krzysztof Polasik
Poznań
Rosjanie wywieźli nie tylko meble. Były ambasador z Poznania mówi o dokumentach i sprzęcie szpiegowskim. Andrzej Byrt w Porannym rozpoznaniu Radia Poznań skomentował wyprowadzkę dyplomatów z Konsulatu Generalnego Federacji Rosyjskiej w Poznaniu.

Jego zdaniem pracownicy konsulatu mogli werbować dywersantów i stąd decyzja o zamknięciu placówki.

To są ludzie, którzy za pomocą swoich kontaktów albo z obywatelami Polski, albo obywatelami innych krajów, niekoniecznie tego, w tym przypadku Rosji, usiłują namówić do czegoś, co jest niezgodne z prawem i działa przeciwko naszym interesom. Dokonują zatem przestępstwa i jeśli to zostanie nakryte i udowodnione, taką osobę się wyrzuca

- twierdzi Andrzej Byrt.

Jak podkreślił były ambasador w Niemczech i Francji, budynek konsulatu przy ulicy Bukowskiej należy do miasta. Samorządy zarabiają na takich obiektach, chociaż zdarzały się przypadki, kiedy rosyjscy dyplomaci unikali płacenia za wykorzystywane nieruchomości. 

Wniosek o utworzenie placówki w miejscu zamkniętego rosyjskiego konsulatu przesłała do polskich władz Ukraina.

Uważam, że to sensowne. To byłaby bardzo symboliczna zamiana

- ocenia Andrzej Byrt.

https://radiopoznan.fm/n/MDZXgk
KOMENTARZE 0