"W ten sposób mężczyzna wielokrotnie okradł swojego pracodawcę" - podkreśla Monika Żymełka, oficer prasowa leszczyńskiej policji.
Aż 54 razy na różnych stacjach benzynowych tankował paliwo do kanistrów na własne cele. W związku z tym usłyszał tyle samo zarzutów dokonania oszustw. Łączne straty, jakie w wyniku jego działania poniósł jego pracodawca, przekraczają 30 tys. zł. Policjanci już w tej sprawie skierowali akt oskarżenia do leszczyńskiej prokuratury
- zaznacza.
40-latkowi grozi do 8 lat więzienia.