Cmentarz mieści się w parku miejskim.
Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę wiele środowisk apelowało o zlikwidowanie symbolu Armii Czerwonej - mówi prezydent Kalisza Krystian Kinastowski.
Ze względu na to, że te obiekty znajdują się na terenie cmentarza, my nie jesteśmy w stanie tego zdemontować, tylko musimy mieć wszystkie zgody, musimy działać w porozumieniu z wojewodą. Jest to bardzo delikatna sprawa. Napisałem pismo także do Instytutu Pamięci Narodowej. Jestem przekonany, że to przeprowadzimy, bo taka jest wola mieszkańców i uważam, że te symbole powinniśmy zlikwidować, ale nadal dbać o to miejsce
- mówi Kinastowski.
Prezydent dodał, że po uzyskaniu wszystkich niezbędnych decyzji miasto przystąpi do dekomunizacji tego miejsca.
Na cmentarzu żołnierzy radzieckich, z tyłu teatru w parku nad rzeką Prosną, pochowano głównie żołnierzy I Frontu Białoruskiego, którzy brali udział w walkach o Kalisz w styczniu 1945 roku. Spośród ponad 300 żołnierzy, zidentyfikowano 179.