Jak przypomina eurodeputowany PiS Zbigniew Kuźmiuk, takie programy są realizowane w krajach Unii Europejskiej, między innymi Rumunii, Finlandii, czy we Włoszech. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Jacek Jaśkowiak przeciwstawił te propozycje PiS dla rolników żądaniom płacowym nauczycieli.
- Rozumiemy nauczycieli, którzy widząc różnego rodzaju obietnice wyborcze rządu Prawa i Sprawiedliwości, niezależnie od tego, czy to się będzie nazywało "świnia+" czy "krowa+", czy cokolwiek, widzą po prostu, że na różne inne obszary znajdują się pieniądze, natomiast oni jako grupa zawodowa nie tylko są źle wynagradzani, ale również widzą te wszystkie negatywne zjawiska - mówił prezydent Jaśkowiak.
Zbigniew Kuźmiuk przypomina, że na programy wspierania dobrostanu w tej perspektywie finansowej Unia Europejska przeznaczyła 1,5 miliarda euro. Polska tych programów w 2013 roku nie przyjęła. Nie dalej jak na początku marca o dopłaty do dobrostanu wnioskowała Krajowa Rada Izb Rolniczych. Chodziło o świnie hodowane na ściółce.
Wyjście z tego trudniejsze jest niż twardych drag rzucenie.
e