Duchowny odpowiada za czyny sprzed 20 lat. Jest oskarżony o molestowanie ministranta. Ofiar było więcej, ale sprawa się przedawniła.
Arkadiusz H. przed sądem przyznał się do winy i wyraził żal. Obrońca duchownego powiedział, że oskarżony już został osądzony przez opinię publiczną. Wniósł o półtora roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat.
Kuria Diecezjalna wydała oświadczenie w sprawie procesu. "Z wielkim szacunkiem odnosimy się do osób pokrzywdzonych (przez księdza Arkadiusza H.) wyrażamy im naszą solidarność, przepraszamy za krzywdy, których doznali oraz jesteśmy gotowi do niesienia im pomocy"- czytamy w oświadczeniu.
Rzecznik kurii przypomniał, że prowadzony jest równocześnie proces kanoniczny. W tej sprawie kuria oczekuje na decyzje Stolicy Apostolskiej, która zostanie powiadomiona o wyroku sądu państwowego.