Sweter zamiast kaloryfera?

Prokurator badający sprawę przejrzał już kilkaset tomów akt sprawy smoleńskiej i zdecydował o wezwaniu pierwszego świadka. Generał Parulski był naczelnym prokuratorem wojskowym i zastępcą prokuratora generalnego.
Śledztwo w tej sprawie wszczęto po doniesieniu pełnomocnika Jarosława Kaczyńskiego, mecenasa Piotra Pszczółkowskiego. Zarzuca on prokuratorom, że złamali prawo, bo nie brali udziału w sekcjach zwłok i nie wnioskowali o to, a także nie przeprowadzili sekcji po przetransportowaniu ciał ofiar do Polski.
Za niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariusza publicznego grozi kara do trzech lat więzienia.