Beata Szydło powiedziała, że rząd podtrzymał swoje propozycje, które zostały podpisane przez związkowców z "Solidarności" oraz o wysokości pensum.
- Jego zmiana skutkowałaby, w zależności od przyjętej wysokości, między 7700 a 8100 złotych średniego wynagrodzenia dla nauczyciela dyplomowanego. Chodzi o to, aby przebudować cały system. Niestety zostało to odrzucone przez stronę związkową. Jednak nadal podtrzymujemy nasze propozycje, nadal jesteśmy otwarci na to, żeby podpisać porozumienie - zaznaczyła wicepremier.
Beata Szydło dodała, że w tej chwili dla rządu najważniejsze są rozpoczynające się jutro egzaminy gimnazjalne i zaapelowała do nauczycieli do udziału w organizacji tych egzaminów.