Swoje stanowisko wysłali już do instytucji, przygotowują apel do ministra środowiska. Stowarzyszenie zrzesza największe firmy związane z rolnictwem i przetwórstwem rolno-spożywczym działające w tej części Wielkopolski. Przedsiębiorcy popierają trwający już od ponad trzech lat protest rolników.
- Tworzymy system naczyń połączonych. Jesteśmy związani z rolnictwem, jesteśmy zależni od ziemi i tego co ziemia nam da. Kopalnia oznacza koniec produkcji rolniczej w tym regionie - wyjaśnia Adama Legutko ze Stowarzyszenia "Przedsiębiorczość dla ekologii".
Stowarzyszenie w tej sprawie organizuje też konferencję naukową poświęconą temu problemowi, która pod koniec stycznia odbędzie się na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu.