"Zależy nam na obdarowaniu dzieci radością, ale przygotowaliśmy też prezenty" – opowiada Michał Pankowski, prezydent Lions Club Poznań Pillory.
Dzieci przez ostatnie tygodnie informowały nas za pośrednictwem gwiazdora, czego sobie życzą, a my te życzenia spełniliśmy. Nam to sprawie bardzo dużo radości, bo wiemy, że dobro wraca
- zaznacza.
"Dla wielu moich podopiecznych to dzień, na który czekają cały rok – mówi prowadzący rodzinny dom dziecka w Okonku, Mariusz Pietrzyk.
Mam pod opieką takiego maluszka, która ma sześć lat i on już w maju mówi o tej wigilii i śpiewa kolędy. On też napisał list do gwiazdora.
Wigilie dla podopiecznych rodzinnych domów dziecka przez Lions Club Poznań Pillory są organizowane od ponad dwudziestu lat.