Urząd Marszałkowski nie planuje w tej sprawie przeprowadzać przetargu. Operatorem, na podstawie rozszerzenia istniejącej umowy, zostaną Koleje Wielkopolskie.
Jak zauważa dr Beim, jeżeli Koleje Wielkopolskie zdecydują się na obsługę połączeń na podstawie rozszerzenia umowy, będą to mogły robić jedynie do czasu jej wygaśnięcia. Po 2030 roku i tak będzie trzeba rozpisać przetarg.
Urząd Marszałkowski zleci wykonywanie przewozów z pominięciem konkurencyjnego trybu wyboru operatora. "To bardzo ryzykowne rozwiązanie" – komentuje były członek zarządu PKP S.A. i ekspert z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu dr Michał Beim.
To widać na Dolnym Śląsku, gdzie wielkopolski przewoźnik SKPL aplikował o trasy na rewitalizowanych liniach i zaczyna budować narrację, że marszałek dolnośląski nie rozpisał przetargu, tylko sztucznie rozszerza umowę z KD. Jeżeli SKPL wykaże się determinacją, to sprawa może się skończyć w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej
- zaznacza dr Michał Beim.
Pojawiają się różne dywagacje prawne, ale jesteśmy przed rokiem 2030, więc możemy to zrobić z wolnej ręki
- podkreśla wicemarszałek Wojciech Jankowiak.