Jako przykład podał Fort VIIIa na poznańskim Raszynie.
Przygotowanie infrastruktury, poza tym, że mury są wzniesione w XIX wieku i następnie częściowo wzmocnione podczas drugiej wojny światowej przez Niemców, to tak naprawdę tam prawie nic nie ma. W wielu tych fortach nie ma ujęcia wody, nie ma kanalizacji, nie ma rozprowadzonej elektryczności
- mówi Czerwiński.
Czerwiński zapowiedział - w przypadku zwycięstwa w wyborach - przeprowadzenie obowiązkowych szkoleń z zakresu bezpieczeństwa dla urzędników. Przypomniał też, że prezydent Poznania nie wie, gdzie najbliżej jego domu jest schron (do czego przyznał się podczas debaty w telewizji WTK).
Prezydent Jacek Jaśkowiak odpowiada, że to nie jest jego najważniejsze zmartwienie.
Po pierwsze ja dzisiaj i tak koncentruję się na tym, żeby przygotować miasto na pewne rzeczy, a nie biec do najbliższego schronu. Moją rolą na dzisiaj jest również to, żeby niezależnie od tego jak będzie wyglądać sytuacja, dbać o bezpieczeństwo mieszkańców
- mówi Jaśkowiak.
Jak powiedział Jaśkowiak, w mieście jest ponad 400 schronów, w których zmieści się nawet 50 tysięcy osób. Poznań ma blisko pół miliona mieszkańców. Wczoraj zastępca prezydenta miasta rozmawiał z przedstawicielami rządu o możliwości remontu części tych obiektów.