NA ANTENIE: SCARED TO START (2024)/MICHAEL MARCAGI
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Restaurator walczy nie tylko z kryzysem. Przegania go straż miejska

Publikacja: 15.04.2020 g.13:40  Aktualizacja: 15.04.2020 g.15:12 Adam Michalkiewicz
Poznań
Restaurator z Poznania ma problem z dowożeniem jedzenia na wynos - ściga go straż miejska.
straż miejska epidemia kontrole - Straż Miejska w Poznaniu
Zdjęcie poglądowe / Fot. (Straż Miejska w Poznaniu)

Rafał Sawicki pracuje w lokalu przy ulicy Świętosławskiej niedaleko Starego Rynku, gdzie - jak przekonuje - samochodem można wjeżdżać tylko do godziny 11.

Straż miejska nas goni, że mamy samochody zabrać spod restauracji, bo prezydent miasta powiedział, że samochody nie mogą stać tam, gdzie jest zakaz. Nie wiemy w czym przeszkadzają, nie chodzą turyści, nie chodzą osoby, które robią zdjęcia, samochód stoi na poboczu, nie przeszkadza nikomu, ani jak jedzie straż miejska, policja czy karetka.

Restaurator podkreśla, że sytuacja lokali gastronomicznych jest tragiczna - Nie rozumiemy dlaczego jeszcze nam się utrudnia prowadzenie działalności - mówi Rafał Sawicki. Przyznaje, że w normalnych warunkach rozumiałby interwencję straży, ale teraz na ulicy nie ma ruchu.

"Nie każę strażnikom nakładać blokad" - mówi o tej sytuacji prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.

Proszę wszystkich restauratorów, którzy w tej chwili działają w tych zmienionych warunkach, aby wystąpili do ZDM-u o stosowne przepustki. Oczywiste jest to, że udzielimy takich przepustek, by restauratorzy mogli wjeżdżać na ten teren w godzinach innych niż te wyznaczone do 11.

Restaurator podkreśla, że strażnicy nie wystawiali mandatów, ale informowali go o decyzji prezydenta i konieczności przestawienia samochodu. "W pewnym sensie przepraszam za taką nadgorliwość strażnika, on chciał postępować zgodnie z przepisami" - mówi prezydent Poznania i dodaje, że teraz trzeba reagować elastycznie.

Obecnie restauracje nie mogą przyjmować klientów w swoich lokalach. Działalność ogranicza się do dowożenia jedzenia lub odbioru osobistego.

https://radiopoznan.fm/n/BDOx9K
KOMENTARZE 4
Andrzej Kaczmarek
Andrzej Kaczmarek 16.04.2020 godz. 14:46
Szkoda że pan restaurator nie ma zgody ZDM na wzjazd. Hm... inni mają a on bidulek nie ma... A może poprzez media próbuje zostać celebrytą? Czy wirus spowodował, że poznaniacy mają znowu przegrywać z anarchią parkingową? Dlaczego jakiś krzykacz, zresztą kłamliwy, ma parkować gdzie chce, bo mu się nie chce uzyskać zgody zarządcy drogi? Dlaczego też w materiale nie wypowiedzi ze straży miejskiej? Przecież jest tu stroną. Rozumiem, że radio podlega pod Warszawę, ale pracują w niej też Poznaniacy...
Jan Farmazonski
eda 15.04.2020 godz. 17:09
Takie są niestety skutki gdy procedury i przepisy, niekiedy bzdurne, zastępują myślenie i zdrowy rozsądek. Tego typu głupota jest apolityczna, dotyka zarówno rządzących jak i opozycję.
Michal Zielinski
mundur 15.04.2020 godz. 15:06
wprowadza w stan wiedzy wszelakiej i nadgorliwośc. Sa procedury nie ma humanizmu i czucia ducha prawa!
W G
Wredny 15.04.2020 godz. 14:29
Nie rozumiem jak to możliwe, że w mieście gdzie rządzi PO coś jest nie tak, jakiś przepis jest bez sensu, czy utrudnia życie przedsiębiorcom? Przecież prezydent Poznania, jak i cała partia PO do której należy jest nieomylna skoro notorycznie wytyka błędy rządowi. Oni też robią wszystko na czas, z niczym się nie spóźniają i codziennie wprowadzają nowe ulgi i ułatwienia dla mieszkańców oraz przedsiębiorców.