Debata o marksizmie: Ślepe naśladownictwo Zachodu to zguba dla Polski
Ślepe naśladownictwo Zachodu to zguba dla Polski - można je porównać do zdrady. Te mocne słowa wypowiedział w Koninie wnuk Rafała Gan-Ganowicza.
Miano świętomarcińskich mogą nosić tylko te rogale, które przygotowano według określonej receptury. Wypiekająca je cukiernia musi też otrzymać specjalny certyfikat.
Pracująca w cukierni pani Ewa mówi, że rogale sprzedają się doskonale. Są o złotówkę droższe niż rok temu. - Ludzie kupują po cztery, sześć rogali i płacą za to ok. 50 zł - mówi sprzedawczyni. Sama rogali próbowała i mówi, że są pyszne.
Rogale wypiekane są co roku w związku z Dniem Św. Marcina, który jest obchodzony 11 listopada. Stanowią symbol świętowania na ulicy nazwanej jego imieniem. W prawdziwym świętomarcińskim rogalu musi być nadzienie z białego maku, a do wypieku ciasta cukiernicy używają margaryny i masy jajecznej.
Ślepe naśladownictwo Zachodu to zguba dla Polski - można je porównać do zdrady. Te mocne słowa wypowiedział w Koninie wnuk Rafała Gan-Ganowicza.
Przed piłkarzami Lecha Poznań ostatni mecz pierwszej rundy ekstraklasy.
Jutro po nabożeństwie za ojczyznę w katedrze o godz 11.11 z rynku wystartują uczestnicy Biegu Niepodległości.