W kilkunastominutowych odstępach protestujący blokują drogę i rozdają kierowcom ulotki ze swoimi postulatami oraz jabłka. Rolnicy mają cztery podstawowe postulaty, które wymienia Agnieszka Beger z Oddolnego Ogólnopolskiego Protestu Rolników.
Czyli: „zielony ład”, sprzeciw wobec napływu produktów rolno-spożywczych z państw spoza Unii oraz „Stop” ingerencji w jakąkolwiek hodowlę i polska ziemia dla polskich rolników
- wyjaśnia Beger.
Sprzeciw protestujących rolników budzą też zapisy unijnej umowy z grupą krajów południowoamerykańskich.
Po prostu chcemy zamanifestować przede wszystkim przeciwko umowie Mercosur. Poza tym „zielony ład”, który przycichł na jakąś chwilę. Temat został zamieciony pod dywan i na nowo przepchnęli wszystko to, co chcieli
– dodaje Jerzy Januszewski, rolnik z Franciszkowa.
Boję się o przyszłość gospodarstwa rodzinnego, które prowadził mój ojciec, wcześniej dziadek, a teraz ja. Sprzeciwiam się podpisaniu umowy z krajami Mercosuru, gdyż może to spowodować, i moim zdaniem na pewno spowoduje bardzo duży napływ złej jakości żywności do Polski. W dużo niższych cenach, nieopłacalnych, w których my możemy produkować
– mówi pan Przemek, rolnik z powiatu złotowskiego).
Protest w rolników z powiatu złotowskiego w Byszkach pod Jastrowiem ma potrwać do godziny 15.00. Natomiast zapowiadany na dzisiaj protest w Lotyniu na drodze krajowej nr 11 ostatecznie nie odbył się.