Teren należał do prywatnej firmy, która wzięła pod jego zastaw kredyt. Nie udało się jej spłacić zobowiązań. Teraz komornik chce zlicytować działkę, na której działa m.in skłot "Rozbrat".
Anarchiści chcą "Rozbratu" bronić. - Kilka lat temu złożyliśmy zasiedzenie, dotyczące tego terenu, ze względu na to, że zarządzamy tym miejscem od 25 lat. To jest teren otwarty. Działa tu zarówno Wielkopolskie Stowarzyszenie Lokatorów, jak i Inicjatywa Pracownicza. Odbyły się tu tysiące koncertów i spotkań - mówiła Katarzyna Czarnota z Federacji Anarchistycznej.
Skłot Rozbrat działa przy Pułaskiego od 25 lat. Komornik zlecił ponowną wycenę terenu, poprzednia miała miejsce 10 lat temu. Wówczas do licytacji nie doszło. Anarchiści mają nadzieję, że podobnie będzie także tym razem. Zapewniają, że nie dopuszczą do sprzedaży gruntów. Obawiają się, że może tu wejść deweloper. W skłocie mieszka około 20 anarchistów.