Jak mówi radny PiS Robert Popkowski, chodziło o przypomnienie, jak wielkie straty poniosła Polska w czasie II wojny.
Szkody, które ponieśliśmy jako kraj, jako naród przez najazd niemieckiej Rzeszy spowodował u nas ogromne straty. Jestem przekonany, że dzisiejszej działania w sprawie reparacji jest czynnikiem pozwalającym na to, abyśmy swój kraj z powrotem odbudowywali. Straty wojenne były ogromne, opozycja oczywiście mówi o tym, że nie należą nam się, ewentualnie głosy z Niemiec, które płyną, są atakiem na nas za to, że domagamy się tego, co nam się należy
- mówi Popkowski.
"Jestem przekonany, że odzyskamy te pieniądze" - dodaje radny Popkowski.
1 września ubiegłego roku przedstawiono raport o stratach poniesionych przez Polskę z winy Niemców jako agresora, który atakiem na Polskę wywołał II wojnę. Jest tam mowa o odszkodowaniu, którego domaga się Polska. Niemcy mieliby wypłacić Polsce ponad 6 bilionów 220 miliardów zł.