Zniszczenia odnotowano w powiatach pleszewskim i ostrowskim, gdzie nawałnica przeszła w środę późnym popołudniem. We wsi Sowina w gminie Pleszew zerwany został dach domu jednorodzinnego. W środku nie było domowników i nikt nie został poszkodowany, ale uszkodzone jest ogrodzenie na które spadł dach.
W Sobótce w gminie Ostrów Wielkopolski uszkodzony jest dach remizy strażaków OSP. Połamane zostały także drzewa oraz płot przy szkole. Wójt gminy Piotr Kuroszczyk poinformował, że dziś będą prowadzone prace naprawcze.
Pogoda spowodowała także długie przerwy w grze w trakcie odbywającego się w Poznaniu tenisowego turnieju Poznań Open. Z tego powodu na dziś przełożono pojedynek deblowy Łukasz Kubota i Szymona Walkowa z włosko-indyjskim duetem Lorenzo Giustino, Sumit Nagal.
W całym kraju związku z burzami, silnym wiatrem i intensywnymi opadami odnotowano około pół tysiąca interwencji. Najwięcej pracy strażacy mieli w województwie śląskim.
ATKUALIZACJA
Miejscowość Sobótka w powiecie ostrowskim liczy straty po nocnych ulewach i burzach. Wichura wyrządziła tam sporo szkód. Wiatr zerwał dach miejscowej remizy strażackiej. W sumie ostrowska straż pożarna wyjeżdżała do 11 zdarzeń - mówi rzecznik PSP w Ostrowie Tomasz Chmielecki:
Mieliśmy 11 zdarzeń związanych z powalonymi drzewami - na drogę, na parking, na teren kościoła. No i to najpoważniejsze zdarzenie - zerwany dach na remizie OSP. Szacowane straty to około 50 tys. zł. Elementy porwanego dachu spadły na sąsiedni budynek, uszkadzając dach firmy
- mówi Tomasz Chmielecki.
Sytuacja od rana jest już spokojniejsza. Ostatnie zdarzenie odnotowano o godz. 7.00. Noc była bardzo pracowita, ale strażacy już wrócili do bazy. Wichura zrobiła też dużo zniszczeń w powiecie pleszewskim. Wiatr połamał drzewa w tamtejszym parku.