Na szczęście nikomu nic się nie stało - mówi Łukasz Kędziora z wielkopolskiej policji.
Około południa na ulicy Szelągowskiej niedaleko dworca PKP Garbary policjanci przeprowadzali interwencję wobec osoby bezdomnej. Mężczyzna ten cały czas zachowywał się bardzo agresywnie. W pewnym momencie chwycił toporek i zamachnął się nim w kierunku interweniujących policjantów. Ci natychmiast wezwali go do zachowania zgodnego z prawem, mężczyzna nadal nie wykonywał poleceń, był cały czas agresywny. W pewnym momencie zaczął uciekać w kierunku rzeki Warty.
Mężczyzna wszedł do rzeki, wtedy policjanci oddali po jednym strzale ostrzegawczym w górę. Mężczyzna ostatecznie został wyciągnięty z rzeki, obezwładniony i zatrzymany.