Nauczycielka Zespołu Szkół Ekonomicznych zmarła pod koniec lutego. Kilka dni wcześniej przyjęła pierwszą dawkę szczepionki przeciw COVID-19. Było to preparat firmy AstraZeneca
Biegły stwierdził w opinii przesłanej prokuraturze, że śmierć kobiety nie miała związku ze szczepieniem. Proces chorobowy w jej organizmie pojawił się dużo wcześniej niż doszło do przyjęcia przez nią szczepionki. W związku z tą opinią leszczyńska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie śmierci nauczycielki z Leszna.
Decyzja nie jest jeszcze prawomocna.