Policję powiadomił przechodzień o godz. 5 rano - mówi oficer prasowy policji w Gnieźnie Anna Osińska.
Policja, która była na miejscu pierwsza podjęła próbę ratowania mężczyzny, lecz resuscytacja okazała się nieskuteczna. Po przyjeździe pogotowia ratunkowego lekarz stwierdził zgon, wykluczając udział osób trzecich. Natomiast decyzją prokuratora, ciało przekazano do sekcji zwłok
- mówi Anna Osińska.
Sekcja zwłok ma wyjaśnić przyczynę śmierci 30-latka.