Dziś jeden z mieszkańców odnalazł w okolicach Jeziora Bąk podejrzanie rozrzucone ubrania. "Na miejsce wezwano policję, kilka metrów dalej odnaleźliśmy ciało" – mówi rzecznik prasowy złotowskiej policji Damian Pachuc.
Ze wstępnych informacji wynikało, że część odnalezionej garderoby, mogła należeć właśnie do zaginionego. Funkcjonariusze w wyniku sprawdzenia tego terenu, przy wodzie, a właściwie na linii wody, odnaleźli ciało mężczyzny. Potwierdzono, że jest to zaginiony 66-latek, który był przez nas poszukiwany od 31 maja
- mówi Damian Pachuc.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną śmierci mężczyzny i czy nie brały w tym udziału osoby trzecie. Ciało 66-latka zostało zabezpieczone do sekcji zwłok. Sprawę prowadzi złotowska prokuratura.