Do zdarzenia doszło na łowisku w Cytrynowie w gminie Trzemeszno. Mężczyzna został wczoraj wyciągnięty z samochodu, przez przybyłe na miejsce służby.
Auto znajdowało się w jeziorze około 10 metrów od brzegu. Po długiej reanimacji udało się przywrócić funkcje życiowe mężczyzny, niestety zmarł wieczorem w szpitalu. Policja przesłuchała świadków.
Jak dowiedzieliśmy się w piątek, prokuratura w Gnieźnie więcej o tym zdarzeniu, ma powiedzieć dopiero w poniedziałek. Zmarły to 43-letni mieszkaniec Mogilna.