Na poznańskim placu Wolności trwają ostatnie przygotowania. "Na gości czekać będzie ponad 60 wystawców" - mówi organizatorka Anna Dorna.
To wyróżnia nasz jarmark, że wystawcy są bezpośrednio z tamtych krajów. Churrosy są bezpośrednio z Hiszpanii, kołacze z Węgier, a wędliny z Litwy. Mamy sporo nowych wystawców rękodzielników, przepiękne ceramika, także są też stoiska, które warto odwiedzić szukając prezentów pod choinkę
- mówi Anna Dorna.
Na jarmark na placu Wolności wróciło młyńskie koło. Za przejazd trzeba będzie zapłacić 25 złotych. W środy mniej zapłacą dzieci, a w czwartki studenci.
Drugi świąteczny jarmark w Poznaniu rozpocznie się w sobotę na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich.
W grudniu w Poznaniu odbędzie się także Festiwal Rzeźby Lodowej. Tegoroczną edycją zaplanowano na ulicy Święty Marcin.