To 33 donice z laurowiśniami, które Estrada Poznańska, miejska instytucja kultury, zakupiła do zaaranżowania strefy gastronomicznej w centrum Poznania. Koszt inwestycji to niemal 140 tys. złotych. Choć upałów jeszcze nie ma, to krzewy laurowiśni żółkną i usychają.
Chciałbym tylko dopytać, kto teraz odda te pieniądze za te suche kije, bo zapomniał podlać ten arcydurny pomysł za sto czterdzieści koła?
- pisze na Facebooku zirytowany Poznaniator.