Wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski powiedział we wtorek w Olsztynie, że "z jego wiedzy wynika", iż aktualnie "trwają rozmowy pomiędzy szefami resortów zdrowia i edukacji ws. wprowadzenia nauki zdalnej".
"Jak będzie decyzja wynegocjowana, to zostanie zakomunikowana" - powiedział Rzymkowski, pytany o wprowadzenie nauki zdalnej w związku ze wzrostem fali zachorowań na koronawirusa.
Bardzo nam wszystkim zależy na tym, by nauka stacjonarna w jak najszerszym stopniu funkcjonowała. Mamy doskonałą świadomość i wiedzę na temat negatywnych skutków nauki zdalnej, ale sytuacja jest od nas zupełnie niezależna, tzn. wzrost zachorowań w V fali i nowy wariant koronawirusa omikron zmuszają nas do podjęcia bardzo niepopularnych decyzji. O skali tych niepopularnych decyzji dzisiaj poinformuje prof. Przemysław Czarnek
- powiedział na konferencji prasowej wiceminister Rzymkowski.
Pytany o skalę wyszczepienia uczniów przyznał, że do połowy stycznia zaszczepionych zostało 57 proc. uczniów w wieku 11-18 lat (najwięcej w starszej grupie wiekowej) i 8,5 proc. dzieci w wieku 5-11 lat. W ocenie Rzymkowskiego resort przeprowadził "szeroką akcję promocji szczepień", a materiały, jakie już powstały, są wciąż dostępne.
Są szkoły, w których 100 proc. uczniów i nauczycieli jest zaszczepionych i te szkoły ani jeden dzień nie były w trybie hybrydowym, czy zdalnym. To pokazuje, że warto się szczepić
- powiedział Rzymkowski.
We wtorek w Polsce odnotowano 36 995 nowych przypadków koronawirusa, zmarły 252 osoby z COVID-19. Od początku pandemii wykryto w Polsce ponad 4,5 mln zakażeń, zmarło ponad 104 tys. osób.